Tragicznie zakończyła się wczoraj rodzinna biesiada przy alkoholu w Rzepienniku Biskupim. W wyniku nieporozumień pomiędzy jej uczestnikami ranny został 51-latek. Mężczyzna trafił do szpitala w Gorlicach. Na szczęście jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
W niedzielę po godzinie 12.00 tarnowska Policja otrzymała informację od Centrum Powiadamiania Ratunkowego, o ugodzonym nożem mieszkańcu Rzepiennika Biskupiego.
Pod wskazany adres natychmiast wysłani zostali policjanci. Z poczynionych przez nich wstępnych ustaleń wynika, że z wizytą do domu, w którym mieszka pokrzywdzony 51-latek z żoną, przyszedł 27-letni syn kobiety. Cała trójka spożywała alkohol. Najprawdopodobniej w wyniku sprzeczki, do której doszło pomiędzy małżeństwem, ugodzony nożem został 51-latek.
Z raną kłutą klatki piersiowej mężczyznę przetransportowano do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Policjanci z Tarnowa i Ciężkowic zatrzymali do wyjaśnienia nietrzeźwych uczestników biesiady. Jak wykazały badania 50-latka miała w organizmie ponad 2 promile alkoholu, jej syn – 1,6 promila, a pokrzywdzony mężczyzna ponad 4 promile.
W miejscu gdzie doszło do zdarzenia policjanci wykonali czynności procesowe, niezbędne do wyjaśnienia przebiegu i okoliczności zajścia. Zabezpieczone zostały ślady i dowody przestępstwa.
Obecnie pod nadzorem tarnowskiej prokuratury intensywnie pracują nad sprawą.
Na jutro zaplanowane zostało doprowadzenie do prokuratury.
źródło KMP Tarnów