Nawałnica jaka nawiedziła nasz region była powodem kilkudziesięciu interwencji strażackich. Silny wiatr zrywał dachy i łamał drzewa, zaś ulewny deszcz podtopił domy oraz drogi. O ile gminę Gromnik tym razem natura oszczędziła o tyle mniej szczęścia mieli nasi sąsiedzi z gminy Ciężkowice.
Pierwsze zgłoszenia o zdarzeniach związanych z zjawiskami atmosferycznymi zaczęły napływać do centrum powiadamiania już o godzinie 15. Strażacy w powiecie tarnowskim wyjeżdżali do kilkudziesięciu zdarzeń. W samej tylko gminie Ciężkowice wichura zerwała dachy w kilku domach, było widać wiele połamanych drzew. Nieprzejezdne były też częściowo drogi, które zamieniały się w rwące potoki. 30-40cm pod wodą znalazła się droga prowadząca z Ciężkowic w kierunku Kąśnej Dolnej tuż przy stawach. Pokonywały ją tylko samochody strażackie oraz autobusy. W działach usuwania skutków nawałnicy biorą udział wszystkie jednostki OSP z terenu gminu m.in. OSP Ciężkowice, OSP Zborowice, OSP Jastrzębia.
Wiele osób nadal spogląda w niebo, bowiem nadal pada deszcz i słychać grzmoty. Wysokość rzeki Biała Tarnowska na godz. 20.40 w miejscowości Golanka wynosi 159cm (maleje), największy poziom odnotowano ok. godziny 18.30 – 223cm.
Materiał video realizowany telefonem:
fot. Mateusz Książkiewicz