
Wczorajszej nocy na ul. Kołłątaja w Tarnowie spłonął Młyn Szancera – jeden z tarnowskich zabytków. Na miejscu akcji gaśniczej pracowało ponad 60 strażaków.
„Obiekt w całości był już objęty pożarem” – mówi komendant tarnowskiej straży pożarnej st. bryg. Tadeusz Sitko. „Akcję utrudniał fakt, że wnętrze budynku i poszycie dachowe wykonane było z drewna. Do środka nie dało się dostać z uwagi na zagrożenie spadającymi elementami dachu. Wodę podawaliśmy m.in. z dwóch drabin mechanicznych i podnośnika.”
Młyn Szancera to pustostan, który zlokalizowany jest w centrum Tarnowa. Ogień został zauważony późną nocą – około godz. 02.00. Pożar w bardzo szybkim tempie rozprzestrzeniał się i objął cały budynek. Sytuację opanowano około godz. 03.30 jednak dogaszanie trwało jeszcze wiele godzin. Do gaszenia płonącego młyna zadysponowano 16 jednostek straży pożarnej m.in.: z Tuchowa, Tarnowa, Dąbrowy Tarnowskiej. Łącznie w akcji uczestniczyło ponad 60 strażaków.
„Strażacy dogaszają pożar zabytkowego młyna Szancera w Tarnowie. Przyczyny pożaru ustali biegły” – mówi dyżurny operacyjny województwa Państwowej Straży Pożarnej w Krakowie, mł. bryg. Jacek Krawiec. Przyczynę pożaru zbada biegły, jednak na chwilę obecną nie wyklucza się podpalenia. Nie był to pierwszy pożar tego budynku.
Za współpracę w realizacji materiału dziękujemy: Piotrowi Derlaga [Tarnów 998] oraz Jakubowi Książek.
Foto: [noc] Piotr Derlaga
Foto: [dogaszanie] Jakub Książek